Jakość powietrza, którym oddychamy ma ogromne znaczenie dla
naszego organizmu. Nie chodzi tu tylko o drogi oddechowe, ale także odporność
na infekcje, podatność na zmiany nowotworowe czy stan narządów wewnętrznych. Rośliny,
zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniach, polepszają powietrze, dostarczając tlenu. W
miejscach, gdzie przebywa zazwyczaj sporo ludzi, warto postawić anturium czy
skrzydłokwiat. Za to do sypialni świetnie nadają się aloes lub storczyk, które
wydzielają tlen także nocą.
Rośliny, poprzez proces wchłaniania i wydalania wody,
regulują wilgotność powietrza. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia naszego
układu oddechowego. Ani zbyt suche, ani zbyt wilgotne powietrze nie wpływa na
nas pozytywnie. Obecność kwiatów w domu jest korzystna z jeszcze jednego
powodu. Wydzielają one substancje, fitoncydy, które hamują rozwój
mikroorganizmów, takich jak bakterie, wirusy i grzyby.
Dodatkowo są zdolne do oczyszczania powietrza. W naszym
otoczeniu znajduje się coraz więcej tworzyw sztucznych, tkanin syntetycznych
czy lakierowanych powierzchni. Wydzielają one wiele szkodliwych substancji,
które mogą podrażniać śluzówki, wywoływać alergie czy powodować trudności w
oddychaniu. Obecność roślin pomaga zniwelować ten negatywny wpływ.